Ville

ale uważam że to się powinno zmienić, przecież Valony już nie pije ani nie ćpa, a fajki chyba ograniczył, bo na ostatnich video z koncertów nie widziałam go z petem Very Happy

No tak...
Kurczę, zaniedbałam się i ostatnio nie oglądam koncertów.

A najfajniejsze mam na kompie - 2 akustyki i Gone with the sin na żywo. coś pięknego ;dd

Najbardziej interesujący facet w zespole.Afery z odwykiem,babą machinalnie kojarzą mi się z Ville'em,ale to w jego wypadku żaden ubytek Wink

A Kat von D jest świetna ^^

Powiedziałaś tak, jakby byli parą Laughing

Nie,w żadnym razie,ale skoro miało dla ciebie taki wydźwięk...xD Utalentowana kobieta.

mam dobrą wiadomość Very Happy

a mianowicie: Valos wreszcie rzucił palenie!!!
wiem, nie wierzycie Laughing

ale przeczytałam na takiej jednej stronce, że ponoć jakaś babka czekała na ich koncert przed klubem i spotkała gościa chyba od oświetlenia i gadała z nim przez chwilkę, a on powiedział, że Ville od 2 tygodni nie pali!

To w cale nie znaczy,że rzucił na dobre.Jak wytrzyma 3 miesiące,to w porządku-zaliczamy.Twardym trzeba byc,nie miętkim Razz

zrobiłam minę... szkoda że nie widzieliście Laughing

nawet te 3 miesiące to jest zbawienie! bardzo się cieszę.

Też się cieszę, ale jeszcze trzeba trochę poczekać. To na pewno nie jest łatwe i Ville jeszcze może do tego wrócić za kilka tygodni. Poczekamy - zobaczymy xD

[Chyba nie było] Jego ulubiona cyfra to 0.

Tak, wiem ; pp mam cały formularz.
Ville Hermanni Valo

Instrument: Wokalista
Data urodzenia: 22.11.1976
Wzrost: 184 cm
Miejsce urodzenia: Helsinki, Finland
Znak zodiaku: Strzelec
Rodzeństwo: Młodszy brat Josse
Zwięrzęta: Gas&Juska
Ulu. film: Tim Burton's Nightmare Before Christmas
Szczęśliwa cyfra: 0
Ulu. miasto: Necropolis
Ulu. danie: Ciało Chrystusa
Ulu. drink: Krew Chrystusa
Pierwszy kupiony album: KISS, "Animalize"
Ulu. album: Black Sabbath, "Black Sabbath"
Ulu. książka: Oxford, "Book of Death"
Pierwszy koncert: Iron Maiden, 1987 in Helsinki
Najgorszy własny utwór: "I love you [Prelude to tragedy]"
Najlepszy własny utwór: "Gone with the sin"
Pierwszy zespół: Kemoterapia, 1983
Specjalne zainteresowania: 1980's, zdjęcia Miga, The Origin of the BluesWschodni Europejski Folklor
Enochian, Malleus maleficarum
Nie lubi: The Beatles, czerwonego mięsa, nadużywania środków odurzających
Idole: Gene Simmons, Edgar Allen Poe, Rauli Somerjoki, Clint Eastwood
Motto: Obawiaj się najlepszego i oczekuj tego co najgorsze

Dodatkowe:
Valo użyczał głosu do utworów ("Brandon Lee", "Gothic Girl") innego fińskiego zespołu- 69 Eyes.
Ville jest frontmanem i założycielem grupy HIM (HIs Infernal Majesty). Prawie wszyskie piosenki,
wykonywane przez fiński zespół sa jego dziełem - pisze teksty jak i muzyke do utworów.
Umie i uwielbia grać na gitarze akustycznej, elektrycznej, basowej, dwunastostrunnicowej
oraz na perkusji.
Ville rodzaj muzyki którą tworzy HIM nazwał Love Metalem - czyli połączenie popu, gothu, metalu i glamu.
Wypala codziennie ok. 3 paczek papierosów.
Podchodzi do siebie z dystansem, nienawidzi siebie [?] i często myśli o własnej śmierci.
Pogrzeby go nudzą.

tylko z papierosami już nieaktualne ; pp
co do ulubionego drinka i dania, to to już z deczka przesadzone, dla szpanu. film Tima Burtona - i wiadomo, że jest doskonały ^

A co do albumu Black Sabbath... nie wypowiadam się, bo wydaje mi się, że to i mój ulubiony album Laughing

Uwielbiam Brandon Lee...Zarówno kawałek,jak i faceta,zmarłego niestety,albo raczej zamordowanego.